Fiasko koalicyjnych rozmów w Niemczech skutkuje osłabieniem euro i słabym otwarciem na europejskich giełdach. Reakcja nie jest jednak paniczna i już teraz kurs odrobił część porannych strat. Trzeba zwrócić uwagę, że euro radziło sobie wyjątkowo dobrze w ubiegłym tygodniu. Jego umiarkowana przecena nie jest niczym nadzwyczajnym.
W południe za euro płacono 4,2334 złotego, za dolara amerykańskiego 3,5914 złotego, za funta brytyjskiego 4,7492 złotego, a za franka szwajcarskiego 3,6298 złotego.
Ekspert Gieldawalut.com