Spadają ceny ropy naftowej. Cena baryłki Brent spadła o 5 dolarów od szczytu z ubiegłego tygodnia. Doprowadziły do tego sugestie o możliwym rozluźnieniu limitów produkcyjnych przez OPEC i Rosję. Z rozmów pomiędzy Rosją a Arabią Saudyjską widać, że szczególnie Rosja myśli o zwiększeniu wydobycia. Dla globalnej gospodarki, a zwłaszcza dla rynków wschodzących to byłyby bardzo dobre informacje. Tym samym jest jakieś światełko w tunelu dla ograniczenia spadków cen złotego. W południe w poniedziałek za dolara płacono 3,68 złotego, za euro 4,30, za franka 3,71, a za funta 4,91 złotego.
Ekspert Gieldawalut.com